Decyzja podjęta! Te ferie, święta wielkanocne, majówka, wakacje czy inny dowolny termin chcesz spędzić z rodziną w Kotlinie Kłodzkiej. I co dalej? Od czego zacząć?
Przeszukując internet po wpisaniu różnych haseł związanych z ziemią kłodzką można przyprawić się o niezły zawrót głowy. Gdzie zanocować? Co zwiedzić? Gdzie nam będzie najwygodniej? Otóż, pomożemy Wam rozwiać nieco wątpliwości.
- Pytanie pierwsze - gdzie zanocować?
Otóż odpowiedź nie jest taka prosta. Wszystko zależy od Ciebie i Twojej rodziny. Zwiedzanie Kotliny Kłodzkiej i okolic jest czymś, czego nie da się zamknąć w dwóch lub trzech dniach, aby nie czuć niedosytu. Atrakcji, które można odwiedzić jest tyle, że spokojnie wystarczyłoby na dwutygodniowe wczasy. Wybierając się w to magiczne miejsce, po pierwsze zastanów się, czego oczekujesz. Jeżeli marzy ci się cisza, spokój i brak tłumów wybierz spokojniejsze miejscowości jak Duszniki-Zdrój, Szczytna, Kłodzko czy Lądek Zdrój. Jeżeli natomiast nie chcesz tracić czasu, liczy się dla Ciebie praktyczne położenie i równe odległości do atrakcji wybierz Polanicę-Zdrój. To serce Kotliny Kłodzkiej, stąd w każdym kierunku masz podobne odległości, przy czym możesz wybrać miejsce zlokalizowane bliżej Parku Zdrojowego czy deptaka, gdzie będzie nieco więcej turystów lub obrzeża miasteczka, gdzie pomimo ciszy i spokoju nadal będzie wszędzie blisko. Drugim ważnym pytaniem jest to, czego oczekujesz od miejsca, w którym będziesz nocować? Przystępnej ceny? Smacznych i sytych śniadań, które odciążą się z obowiązku gotowania i sprzątania czy aneksu kuchennego do samodzielnej obsługi? Jeżeli nie lubisz dużo zwiedzać lub masz mniejsze dzieci i boisz się, czy wytrzymają napięty program dnia, wybierz miejsce, które ma kącik zabaw dla malucha, salę zabaw, basen czy inne atrakcje, które zajmą dzieci i pozwolą im się zregenerować po intensywnym zwiedzaniu, a tobie pozwolą na odrobinę luzu z dobrą książką czy przeglądarką google :) Jeżeli natomiast wybierasz się z nastolatkami pełnymi werwy lub po prostu lubicie się dobrze zmęczyć wybierz miejsce, które ma mniej atrakcji, ale też przystępniejszą cenę - przecież będziecie tam tylko nocować. W takim przypadku dobrze jest rozłożyć program zwiedzania kierunkami czy uwzględnić "tematycznie" trasy, żeby nie marnować czasu na przejazdy. Możecie wybrać się na szlak Błędnych Skał czy Szczelińca Wielkiego trasą przez Park Narodowy Gór Stołowych, a wrócić krajową 8-ką, przy okazji odwiedzając Zieleniec, a jak wystarczy czasu to i jeszcze można wybrać się na Torfowiska pod Zieleńcem, kierując się drogą zjazdową przez Duszniki-Zdrój. W ten sposób więcej zobaczycie, a dni będą wypełnione atrakcjami po brzegi.
- Pytanie drugie - hotel? Motel? Pensjonat, pokoje gościnne czy domki?
To podchwytliwe pytanie. Po roku 1989 trwała wolna amerykanka w temacie nazewnictwa obiektów. Hotel, motel, pensjonat - każdy wieszał szyld, jaki mu pasowało. Gdy Polska wkroczyła do Unii Europejskiej, Urzędy Marszałkowskie wykonały ogromną pracę standaryzując obiekty i rzecz jasna odwiedzając te, które chciały szczycić się skategoryzowaną nazwą i nadając gwiazdki jako symbol wyższego lub niższego komfortu. W tych czasach kategoryzacja rzeczywiście wskazywała kierunek i specyficzne cechy danego obiektu, a także określała ważny fakt, o którym często się zapomina. Otóż nie każdy budynek spełnia wymogi prawa budowlanego i wymogi przeciwpożarowe, aby szczycić się nazwą zapisaną w ustawie o usługach turystycznych i obiektach hotelarskich ((dokładnie ustawa obwieszczona 18 listopada 2020 roku o usługach hotelarskich oraz usługach pilotów wycieczek i przewodników turystycznych (Dz.U 2020 poz. 2211), w artykułach 35, 36 i 37 rozdziału 5 pt. "Usługi hotelarskie" ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o usługach hotelarskich oraz usługach pilotów wycieczek i przewodników turystycznych)). Obecnie kategoryzacja także jest ważnym wyznacznikiem jakości obiektu i świadczonych tam usług i nadal skutecznie walczy się z obiektami, które nadużywają nazw ustawowych pomimo braku posiadania certyfikacji nadanej przez urząd. Warto jednak zaznaczyć, że w czasach obecnych rozwija się jeszcze jeden bardzo ważny trend, mianowicie wiele obiektów, które nie są skategoryzowane w trosce o swoich Gości świadczą usługi nie gorsze niż obiekty skategoryzowane. Czemu więc nie dołączą do certyfikacji? Niektóre nie robią tego ze względu na koszty, gdyż certyfikacja kosztuje, co wiązałoby się z podnoszeniem cen. Po drugie dla niektórych właścicieli obiektów nie jest to istotne i satysfakcjonuje ich nazwa "domki", "pokoje gościnne" lub różne twory obchodzące kategoryzację jak "villa", "aparthotel", które sugerują wyższą jakość usług. Reasumując, w obecnych czasach kategoryzacja nadal funkcjonuje i warto o niej wiedzieć i wybierając miejsce noclegu warto zwrócić uwagę nie tylko na cenę, ale przyznaną kategorię, jednak dobrze sugerować się bieżącymi potrzebami i udogodnieniami, które będą nas satysfakcjonować, a przede wszystkim lokalizacją miejsca pobytu i odległościami od atrakcji.
- Pytanie trzecie: jaki jest stan bazy noclegowej w Kotlinie Kłodzkiej?
Ogólnie rzecz biorąc Kotlina Kłodzka ma bardzo dobrze rozwiniętą bazę noclegową o różnym profilu. Znajdziecie tu hotele posiadające 5 gwiazdek i 4 gwiazdki, co jest najwyższym standardem, odnajdziecie tutaj wiele hoteli 3 i 2-gwiadkowych, pensjonatów czy szeroki wybór różnych pokoi gościnnych, apartamentów czy domków wypoczynkowych, a także obiektów sanatoryjnych świadczących usługi noclegowe. Nie należy zapominać o schroniskach, które szczycą się często ciekawą i barwną historią w najciekawszych miejscach Kotliny Kłodzkiej. Czego na ziemi kłodzkiej nie znajdziecie? Jest tu mało hosteli czy moteli, które zazwyczaj spotyka się w dużych miastach czy przy głównych trasach komunikacyjnych polski. Większość dni w roku baza Kotliny Kłodzkiej jest wystarczająca, aby obsłużyć ruch turystyczny. Są jednak takie dni jak święta, długie weekendy (w tym szczególnie majówka, weekend sierpniowy, weekend święta trzech króli czy długi weekend listopadowy), w które na ziemię kłodzką zjeżdżają rzesze turystów spragnionych wypoczynku, że obiekty noclegowe, obiekty gastronomiczne a nawet szlaki turystyczne są przeciążone ruchem i nie są w stanie sprawnie i szybko go obsłużyć. Dla przedsiębiorców z branży jest to czas napiętej pracy, a dla turystów często powód do frustracji, gdyż wszędzie jest tłoczno, głośno i niestety czas oczekiwania na zameldowanie czy podanie posiłku jest nieakceptowalny. Dlatego jeżeli cenicie sobie spokój, ciszę i swój czas polecamy zwykłe weekendy w roku, wczesny początek każdego sezonu (zanim się rozkręci na dobre) i daty wiosenne i jesienne.
Zwiedzanie to twoja bajka? To pakuj sprzęt i wyruszaj 😉😉 Wygodne pokoje gościnne w Smakach Na Szlaku Was ugoszczą jak należy. Komfortowe pokoje gościnne z nutką butiku, rewelacyjne śniadanie z pyszną kawą zaserwowane w klimatycznej drewnianej karczmie i pyszne obiady uzupełnią Twój pobyt. Sprawdź nasze pokoje: klik! Na maluchy czeka kącik zabaw, a co do innych atrakcji lub kierunków zwiedzania chętnie podzielimy się swoim doświadczeniem. Wolisz spokój? Sprawdź nasze komfortowe domki całoroczne: klik!. Do zobaczenia w Smakach Na Szlaku.